21.06.2024 / 12:28
StoryEditor

UOKiK daje zielone światło dla dwóch dużych operatorów systemu kaucyjnego

Lista operatorów systemu kaucyjnego może się wkrótce powiększyć o dwa kolejne podmioty. Prezes UOKiK wydał zgodę na to, żeby mogli je utworzyć wiodący producenci napojów bezalkoholowych oraz piwa (fot. Shutterstock)
Prezes UOKiK wydał dwie zgody na utworzenie operatorów systemu kaucyjnego. Decyzje te dotyczą podmiotów, które do życia chcą powołać czołowi producenci napojów bezalkoholowych oraz wiodące browary. Postępowania prowadzone przez urząd antymonopolowy wykazały, że ich powstanie nie ograniczy konkurencji.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wydał zgodę na to, żeby czołowe firmy zajmujące się produkcją napojów bezalkoholowych wespół z jednym browarem mogły powołać do życia jeden wspólny pomiot reprezentujący będący operatorem systemu kaucyjnego. Chodzi tu o graczy takich jak: Coca-Cola HBC, Colian, Żywiec-Zdrój, Grupa Maspex, Nestle Polska, Pepsi-Cola General Bottlers Poland, Red Bull, Oshee Polska, Zbyszko Company, Orangina Schweppes Polska, Nałęczów Zdrój oraz Van Pur.

Równocześnie prezes UOKiK wyraził zgodę na to, żeby analogiczny podmiot mogły powołać do życia trzej czołowi producenci piwa w Polsce, czyli Carlsberg Polska, Kompania Piwowarska oraz Grupa Żywiec.

Czy giganci przejmą system? Prezes UOKiK nie ma takich obaw

Tłumacząc powyższe decyzje, prezes UOKiK wyjaśnił, że wydając je, wziął pod uwagę m.in. fakt, że na rynku będą działać inni operatorzy systemu kaucyjnego (aktualnie zgodę na jego utworzenie mają dwie spółki). Koncentracja nie spowoduje również ograniczenia dostępu do rynku pozostałym producentom i importerom napojów, którzy zgodnie z ustawą, będą mogli dołączać do systemów kaucyjnych na równych zasadach.

Brak ryzyka ograniczenia konkurencji - w opinii Tomasza Chróstnego - wynika również ze specyfiki działania systemów kaucyjnych. Są to podmioty o charakterze non-profit, nie nastawione na zysk. Oznacza to m.in. że nie będą mogły uzyskiwać korzyści z pobieranych kaucji, nie będą miały również wpływu na wysokość kaucji, która będzie określona w przepisach.

Potrzebna jeszcze druga zgoda

Przypomnijmy, że wspomniane wyżej inicjatywy musiały uzyskać zielone światło od Tomasza Chróstnego, ponieważ zgodnie z przepisami, transakcja podlega zgłoszeniu do urzędu antymonopolowego, jeżeli biorą w niej udział przedsiębiorcy, których łączny obrót w roku poprzedzającym przekroczył 1 mld euro na świecie lub 50 mln euro w Polsce.  

Dodajmy, że do rozpoczęcia działalności przez nowe podmioty konieczne jest również uzyskanie przez nie zezwolenia na prowadzenie systemu kaucyjnego, które wydaje minister właściwy ds. klimatu. Takie zezwolenia otrzymały już dwie spółki: Zwrotka oraz PolKa. Pierwsza z nich uzyskała je w marcu; druga w czerwcu br.

O status operatora systemu kaucyjnego stara się też spółka OK, za która stoją ludzie z firm należących do niemieckiej Grupy Schwarz, będącej właścicielem sieci Lidla oraz Kaufland. Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest obecnie na etapie rozpatrywania wniosku tego podmiotu.

01.07.2025 / 10:29
StoryEditor
Punkt Lotto w małym sklepie: czy przedsiębiorcy też przyniesie szczęście?
Lotto jest najstarszą i zarazem najpopularniejszą grą liczbową w Polsce, stąd spora liczba punktów, w których można zagrać

Lotto jest najstarszą i zarazem najpopularniejszą grą liczbową w Polsce. Dla klientów to okazja, by dać szansę szczęściu. A dla przedsiębiorcy? Sprawdzamy, czy warto zainteresować się współpracą z Totalizatorem Sportowym.

Z artykułu dowiesz się: 

  • Lotto w małym sklepie: czy to pomysł na biznes? 
  • Jak nawiązać współpracę z Totalizatorem Sportowym?
  • Jakie sklepy mają szansę współpracować z Lotto?
  • Czy sklep może zarobić na Lotto?
  • Jakie są koszty inwestycji w Lotto w małym sklepie?
  • Rozliczanie z Lotto: ile można zarobić?
Lotto w małym sklepie: czy to pomysł na biznes?   

Popularność gry Lotto nie maleje. Co jakiś czas pojawiają się nowe formy losowania, a kolejne osoby skreślają cyfry, chcąc zostać milionerami. Kolektur jest jednak sporo. Co trzeba wziąć pod uwagę, myśląc o tego typu współpracy?

Przede wszystkim to, że decyzja o nawiązaniu partnerstwa zależy głównie od Totalizatora Sportowego. Firma rozpatrzy zgłoszenie i poinformuje, czy jest zainteresowana. Jeżeli ten etap rekrutacji zakończy się sukcesem, przedsiębiorca ma szansę zarobić na skłonności klientów do gry w Lotto. Prowizja jest jednak stosunkowo niewysoka.

W ostatnich latach właściciele kolektur skarżą się, że przychody spadają i trudno oczekiwać, by możliwość skreślenia szczęśliwych cyfr w grze liczbowej przynosiła zysk, który “pociągnie” cały biznes. Zarazem jednak to dodatkowe pieniądze, które wymagają stosunkowo niewielkiego wkładu własnego.

Jak nawiązać współpracę z Totalizatorem Sportowym?

Założenie kolektury Lotto we własnym przedsiębiorstwie można przeprowadzić przez internet w zaledwie kilku krokach. Formularz jest dostępny na stronie Totalizatora Sportowego. Wśród danych, które należy podać, znajdują się nie tylko adres czy nazwisko reprezentanta firmy, ale także charakterystyka punktu, w którym ma pojawić się kolektura, oraz godziny jego otwarcia.

Po uzupełnieniu dokumentu można go przesłać drogą elektroniczną. W dalszej kolejności następuje oczekiwanie na decyzję Totalizatora. Nadejdzie ona w ciągu 30 dni od zgłoszenia. Spółka zastrzega jednak, że jeśli odpowiedź będzie odmowna, nie przewiduje się reklamacji ani interwencji.

Jakie sklepy mają szansę współpracować z Lotto?

Nie wszystkie punkty handlowe będą miały szansę na oferowanie u siebie gier Lotto. Totalizator Sportowy samodzielnie je wybierze. Jak informuje na swojej stronie internetowej, pod uwagę brane są takie kryteria, jak:

  • zgodność z założeniami rozwoju sieci spółki,
  • potencjał sprzedażowy,
  • interesująca lokalizacja,
  • walory estetyczne punktu i otoczenia,
  • profesjonalizm właścicieli.

“Do składania stosownych ofert zapraszamy podmioty gospodarcze dysponujące lokalem i prowadzące w nim własną działalność gospodarczą” - informuje Totalizator. Jakie sklepy mają największą szansę na współpracę? Te, które powstają na nowych osiedlach, gdzie w okolicy nie ma zbyt wielu kolektur, oraz te, w których jest duży ruch.

Czy sklep może zarobić na Lotto?

Przedsiębiorca, który z sukcesem przejdzie etap weryfikacji przez Totalizator Sportowy, może liczyć na zyski, gdy w jego sklepie otwarty zostanie punkt Lotto. Jakie one będą? Podobnie jak w przypadku gier liczbowych, mogą okazać się różne. Wszystko zależy od tego, ile kuponów zostanie sprzedanych w danym miesiącu. Liczba ta będzie się wahać, bowiem jeśli pojawią się wysokie kumulacje, chętnych będzie więcej. Gdy pula wygranych jest niższa, w grach może wziąć udział mniej osób.

Na duże zainteresowanie może liczyć również właściciel punktu, w którym padła już duża wygrana. Takie miejsca często traktowane są jako “szczęśliwe” i gracze chętniej je odwiedzają. A co, gdy kraj przechodzi kryzys gospodarczy? Paradoksalnie, punkty Lotto na tym zarabiają. Okazuje się bowiem, że gdy szaleje drożyzna, klienci częściej dają szansę szczęściu i nabywają kupony, mając nadzieję na podreperowanie budżetu choćby niewielką wygraną.

Jakie są koszty inwestycji w Lotto w małym sklepie?

Warto wiedzieć, że Totalizator Sportowy zapewnia współpracującym jednostkom niezbędne wyposażenie, materiały promocyjne oraz reklamy. Po stronie franczyzobiorcy będzie jednak zapewnienie odpowiedniego miejsca (bez tego umowa o współpracy może nie zostać nawiązana) oraz sfinansowanie szkoleń pracowników, którzy będą obsługiwać sprzedaż kuponów Lotto.

Rozliczanie z Lotto: ile można zarobić?

Zarobki z Lotto są ściśle uzależnione od liczby sprzedanych kuponów. Za każdy otrzymuje się kilkuprocentową prowizję. Mowa o odsetkach rzędu ok. 6-7 proc. Ich ostateczna wysokość jest ustalana indywidualnie, a Totalizator Sportowy nie publikuje oficjalnie danych na ten temat.

Rozliczenia wyglądają w ten sposób, że pieniądze od graczy, po odjęciu wygranych, przekazywane są raz lub kilka razy w tygodniu konwojentowi z Totalizatora. Z kolei przedsiębiorca rozlicza się ze spółką miesięcznie. Prowizja wypłacana jest na podstawie rachunku lub faktury.

02.07.2025 / 20:35
StoryEditor
LISTA 100 nowych sklepów Dino w 2025. Zobacz, gdzie sieć buduje i otwiera markety
LISTA nowych sklepów Dino w połowie 2025. Tu sieć buduje i otwiera markety (fot. Shutterstock)

Sieć Dino rozwija się w błyskawicznym tempie. Tylko w pierwszej połowie 2025 roku otworzyła lub rozpoczęła budowę co najmniej 100 nowych marketów. Podajemy listę miejscowości, gdzie trwa budowa lub gdzie już otwarto nowe sklepy Dino.

Czego dowiesz się z artykułu:

  • Dino zyskało ponad 300 nowych sklepów w rok
  • Gdzie powstają nowe sklepy Dino?
  • Lista marketów nowych i budowanych w każdym województwie

Dino zyskało ponad 300 nowych sklepów w rok

Dino Polska to sieć marketów z polskim kapitałem, której siedziba znajduje się w Krotoszynie w Wielkopolsce. Jej większościowym udziałowcem jest Tomasz Biernacki, czyli obecnie najbogatszy Polak. 

Grupa Dino podaje, że na koniec marca tego roku sieć miała już 2746 sklepów. To aż o 308 więcej niż rok wcześniej. Tylko w pierwszym kwartale tego roku uruchomiono 58 nowych sklepów Dino. Dzięki tym inwestycjom łączna powierzchnia sali sprzedaży sklepów Dino wyniosła 1,08 mln mkw na koniec marca 2025 r. Było to o niemal 13 proc. więcej niż przed rokiem.

– Nakłady inwestycyjne Dino Polska, głównie związane z rozwojem sieci i zaplecza logistycznego, wyniosły w I kw. 2025 r. 516 mln zł i były o 56 proc. wyższe niż przed rokiem. Skumulowana wartość nakładów inwestycyjnych Grupy Dino w ciągu ostatnich pięciu lat przekroczyła 6,8 mld zł – podaje spółka z Krotoszyna.

Przekłada się to także na wzrost sprzedaży. Tylko w pierwszym kwartale 2025 r. przychody ze sprzedaży Grupy Dino wyniosły 7,4 mld zł i były o 10,2 proc. wyższe niż w I kw. 2024 r.

Nowe sklepy Dino z fotowoltaiką

Sieć handlowa podkreśla także, że standardowym elementem wyposażenia nowych sklepów Dino są instalacje fotowoltaiczne. Ma to zapewniać spółce własne źródła czystej energię elektryczną. Na koniec I kwartału 2025 r. takie instalacje posiadało 2569 sklepów, czyli 94 proc. wszystkich sklepów sieci Dino.

Dziękujemy, że nas czytasz!
Pozostało jeszcze 90% tekstu

Jeśli widzisz ten tekst, oznacza to, że wykorzystałeś limit bezpłatnych artykułów w tym miesiącu lub próbujesz przeczytać artykuł premium, dostępny wyłącznie dla naszych Subskrybentów. Wspieraj profesjonalne dziennikarstwo. Wykup subskrypcję i uzyskaj nieograniczony dostęp do naszego portalu.

Kliknij i sprawdź wszystkie korzyści z prenumeraty WH Plus

DOSTĘP 30 DNI
34,99 zł - 30 dni
PRENUMERATA ROCZNA WH PLUS
399,99 zł - 365 dni

W RAMACH SUBSKRYBCJI OTRZYMASZ:

  • Dostęp do ekskluzywnych treści publikowanych wyłącznie na naszym portalu
  • Dostęp do wszystkich bieżących artykułów - newsów, analiz, raportów, komentarzy, wywiadów
  • Dostęp do całego archiwum artykułów na portalu wiadomoscihandlowe.pl - ponad 50 tys. materiałów dziennikarskich

W ramach Prenumeraty WH Plus także:

  • 6 wydań magazynu Wiadomości Handlowe w wersji drukowanej i e-wydania
  • Raport:Lista 60 regionalnych i lokalnych spożywczych sieci handlowych – trendy, prognozy wyzwania dla małych sieci
  • Tygodniowy przegląd kluczowych informacji i analiz. W każdy piątek w twojej skrzynce e-mail.
  • Gwarantowane miejsce na webinarach organizowanych przez Wiadomości Handlowe
  • Rabat 30% na wybrane raporty WH MARKET

03. lipiec 2025 15:45
OSZAR »